28 lutego 2017

Zaufaj mi VI (Roksana)

Zbiory własne Autorki
Rozdział 16 (Niedziela)
Katarzyna obudziła się z bólem głowy i spojrzała z niechęcią w okno. Przez niedosunięte rolety sączyło się światło słoneczne, tworząc na kołdrze nieregularne, świetliste wzory. Poprzedniego wieczoru opróżniły z Baśką całą butelkę nalewki, roztrząsając wszystkie „za” i „przeciw”. Wydarzenia ostatniego dnia nie napawały optymizmem. Jeszcze przed południem, podczas rozmowy z Łucją, wszystko wydawało się takie proste. Wieczór zagmatwał wszystko i Katarzyna niczego nie była już pewna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.